25 września odbyła się wizyta studyjna w Domu Dziennego Pobytu „Rodzina” w Zabrzu. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele DPS oraz DDP z Małopolski.
Uczestników wizyty przywitał dyrektor Domu Dziennego Pobytu „Rodzina” w Zabrzu Krystian Bajer. Po przywitaniu uczestnicy wydarzenia zwiedzili budynek, w którym oprócz DDP „Rodzina” działają inne ośrodki utrzymywane przez Caritas Diecezji Gliwickiej. Budynek w ostatnim czasie przeszedł gruntowny remont, co, jak zaznaczył dyrektor Krystian Bajer, umożliwiło to dostosowanie pomieszczeń do potrzeb osób starszych i niepełnosprawnych. Uczestnicy wizyty zwiedzili salę do rehabilitacji, salę komputerową, kuchnię, salę, w której osoby starsze spędzają wspólnie czas. Uczestnicy wizyty mieli również możliwość zaobserwować zajęcia ruchowe dla osób starszych.
Po zwiedzeniu budynku, Dyrektor wraz z kierownik Elżbietą Bulą opowiedzieli o historii DDP „Rodzina”. Ośrodek został powołany w 2008 roku przez Caritas Diecezji Gliwickiej. Budynek początkowo był dzierżawiony od miasta, później został wykupiony przez Caritas za symboliczną kwotę. Jest przeznaczony do dziennego pobytu dla osób starszych i niepełnosprawnych. W ramach pobytu można skorzystać z bogatego programu rehabilitacyjno - terapeutycznego oraz z wielu zajęć świetlicowych usprawniających samopoczucie psychofizyczne.
Ksiądz Jacek Rauchut, Wicedyrektor DDP „Rodzina” zaznaczył, że inspiracją dla stworzenia tej placówki była potrzeba przełamywania samotności, jaką zaobserwowano wśród osób starszych z miejscowych parafii. Dom Dziennego Pobytu miał być odpowiedzią na to wyzwanie. Mimo początkowych obaw, czy znajdą się zainteresowani na tę formę wsparcia, od pierwszych dni liczne grono osób starszych zgłosiło chęć uczęszczania do DDP „Rodzina”. W placówce jest 76 miejsc, ale chętnych jest o wiele więcej. Rekrutację przeprowadza terapeuta, przy czym ważne jest, aby osoba, która trafi do DDP, była samodzielna, jest to warunek uczestnictwa w zajęciach. Wicedyrektor DDP „Rodzina” podkreślał fakt, iż w budynku działa również przedszkole i świetlica środowiskowa dla trudnej młodzieży. Jest to bardzo istotne, ponieważ dobrze wpływa to na osoby starsze. To również powód, dla którego w nazwie placówki znajduje się słowo „Rodzina”. Ponadto ważnym elementem działania ośrodka jest samopomoc – nie tylko terapeuci organizują czas wolny uczestnikom zajęć, także sami seniorzy dzielą się swoją wiedzą i doświadczenie w różnych obszarach. DDP działa w dni robocze przez 8 godzin dziennie, ale seniorzy, którzy chcą przebywać tam dłużej, mają taką możliwość, ponieważ w budynku zajęcia trwają od 6 rano do wieczora (jest to związane z działaniem przedszkola i świetlicy środowiskowej).
Osoby uczęszczające do DDP „Rodzina” mają do dyspozycji następujące formy spędzania czasu:
Jak podkreślał dyrektor Krystian Bajer, Dom Dziennego Pobytu "Rodzina" w szczególności:
Jeśli chodzi o kwestie finansowe, to uczestnicy zajęć w DDP nie ponoszą żadnych opłat. Mogą dobrowolnie wnieść swój wkład w produkty spożywcze, ale nie jest to obowiązkowe. To, że uczestnictwo w zajęciach jest bezpłatne, sprawia, iż seniorzy czują większą odpowiedzialność za siebie nawzajem.
Opracowanie Prekursor